środa, 6 czerwca 2012

Kolorowe wariacje wokół luster


Uwielbiam prowadzić zajęcia z dziećmi w plenerze. Przestrzeń daje oddech, pobudza do działania, często inspiruje. Dlatego kiedy tylko zobaczyłam dziś za oknem słońce, pomyślałam, że będziemy malować w ogrodzie. Przedszkole ma przecież piękny ogród i starodrzew, który chroni przed słońcem. Przyniosłam materiały od razu na zewnątrz, zwołałam Bimbusie i wzbudzając ogromne zainteresowanie wszystkich dzieci przedszkolnych, zaczęliśmy pracę. A dziś mieliśmy nowy, interesujący projekt – robiliśmy lustra do pokoju dziecięcego. Lustra powstały z pudeł po owocach i folii spożywczej. Wszystko można przecież wykorzystać! Starałam sie, w miarę możliwości, bo tektura była bardzo trudna do cięcia (gruba), nadać im różne kształty na górze, niektóre wyszły bardzo królewskie! Dzieci od razu pochwyciły moją myśl, porwały pędzelki w dłonie i rozpoczęły dekorowanie ram. Każdy według własnego pomysłu. I tak powstały wielobarwne, ciekawe prace. Niektóre maluszki miały niewielki problem z odróżnieniem lustra od ramy, ale większość poradziła sobie od razu. Starsza grupa pracowała jak artyści z wieloletnim doświadczeniem.
Dzisiejszy plener malarski był bardzo udany! A prace dzieci można zobaczyć na zdjęciach i w przedszkolu. Jestem ciekawa, czy lustra zawisną na ścianach, czy może zostaną ustawione na komodach... Najważniejsze to doceniać pracę najmłodszychJ






















Do zobaczenia za tydzień!!! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz