Dzisiejsze zajęcia były świetne! Robiliśmy lunety, przez które obserwowaliśmy potem leśne zwierzęta. Pomysł o tyle prosty, co znakomity! Lunety wykonaliśmy z rolek po papierowych ręcznikach, a także z odpadów z fabryki papieru oraz resztek kolorowej krepiny z poprzednich zajęć. Aby lunety zlały się z kolorem lasu, tło mają zielone, ale naturalnie dzieci chciały je także po swojemu fajnie udekorować i to wyszło im znakomicie. Więcej czasu praca ta zajęła maluszkom, starszaki wykonały lunety niemal w okamgnieniu.
Potem nastąpiła... zabawa edukacyjna, w którą można pobawić się także w domu. Otóż posłużyłam się znakomitą książką-albumem "Zwierzęta Polski", wydaną kilka lat temu przez wydawnictwo Carta Blanca.
Na zajęciach pomagała mi moja córeczka, Helenka, która w kącie sali otwierała książkę na wybranej stronie ze zdjęciem określonego zwierzęcia. Dzieci miały za zadanie przyjrzeć się zwierzęciu na fotografii i powiedzieć, jak się nazywa. Okazało się, że przez lunetę mogły zobaczyć rysie, łosie, bobry i wiele innych zwierzątek. Ta zabawa bardzo im się podobała, a wszystkie dzieci aktywnie w niej uczestniczyły!
|
początek pracy wcale nie jest łatwy |
|
owijanie rolki wymaga wprawy |
|
teraz luneta prawie gotowa |
|
dekorowanie |
|
każdy realizuje własny pomysł |
|
a może czerwony? |
|
tak dekorowały dziewczynki |
|
jedna z lunet prawie gotowa |
|
chłopięca luneta |
|
co tam widać? |
|
trzeba lunetę wypróbować! |
|
czy to ciocia Izabela tam stoi? |
|
widzę... |
|
widzę... wilka! |
|
a tam stoi łoś! |
|
oto nasze zwierzęta:) |
|
obserwatorzy! |
|
super! |
A w środę znowu wiele się będzie działo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz