środa, 30 listopada 2011

sówki w listopadzie

Kolejną środę poświeciliśmy zwierzętom, ażeby nie zapomnieć o ich dokarmianiu zimą. Ekodzieciaczki doskonale wiedzą, co powinno się wkładać do karmników oraz jakie ptaki jedzą ziarenka, a które wolą słonikę. Niektórzy wspominali, że mają karmniki w swoich ogrodach, inni doglądają ptaszków, korzystając z karmników w Bimbo. Pamiętajmy o tym, żeby jak najwięcej czytać dzieciom o zwierzętach, oglądać z nimi albumy o zwierzętach. Chętnie polecę kilka książek na ten temat, jeśli ktoś z rodziców byłby zainteresowany. Moim ulubionym polskim autorem piszącym o zwierzętach jest Adam Wajrak. Ciekawa może się okazać także wizyta w Zoo zimą. 

Część plastyczną zajęć poświęciliśmy robieniu sowy, wykorzystując całą masę niepotrzebnych gazet codziennych oraz kawałki kolorowego papiery.
Oto jak wyglądała nasza praca:


Ugniatanie i darcie papieru wpływa na wzmacnianie mięśni dłoni, co stanowi ważny element w przygotowaniu dzieci do pisania.
zaczynamy od skrzydełek:)
a teraz pyszczek
praca nad oczkami trwa
I pyszczek sowy gotowy!
każda sowa może stać, a nawet się pochylać:)
w dziecięcych rączkach sowy ożywają!
uwaga, bo odfrunie!
każda sow potrafi też latać, z niewielką pomocą właściciela:0
sówki maluszków
spotkanie na regale
wszystkie sówki z Bimbo!
                        

poniedziałek, 28 listopada 2011

w Bimbo pod sufitem


Oto jak ośmiornice stały się dekoracją przedszkola Bimbo:)
Tę znakomitą ekspozycję wymyśliła dyr. Patrycja Rydel, dziękujemy!

środa, 23 listopada 2011

spotkanie z ośmiornicą

Dzisiejsze spotkanie ekologiczne poświęciliśmy zwierzętom. Najpierw rozmawialiśmy o tych, które są nam najbliższe, czyli o zwierzętach z naszych domów. Dyskutowaliśmy o tym, w jaki sposób trzeba się nimi na co dzień zajmować i czego potrzebują.
Ekolog powinien wiedzieć, jak dbać o braci mniejszych, nie tylko tych udomowionych. Oglądaliśmy albumy o zwierzętach, a na dłuższą chwilę zatrzymaliśmy się przy jednym, bardzo interesującym stworzeniu, ośmiornicy, gdyż dziś to właśnie ona była tematem naszej pracy plastycznej. Dzieci dowiedziały się, jak dokładnie wygląda ośmiornica, czym się żywi i czym odstrasza nieprzyjaciół. Potem ze zdziwieniem odkryły, że zrobienie ośmiornicy wcale nie jest trudne! Wystarczy mieć plastikową butelkę.
Każdy młody ekolog z zapałem przystąpił do pracy i wspaniale malował, co najlepiej oddaje fotoreportaż...

początek dziecięcej twórczości
 
każda ośmiornica wymaga bardzo dużo pracy

najważniejsze są oczy i uśmiech, prawda?


różnokolorowe ramiona


im więcej kolorów, tym ciekawiej
prawie gotowa!
każdy pracuje w swoim tempie
to wcale nie jest takie proste!
a ta jest zielona!
kolekcja ośmiornic
w drodze to morza? :)
kilka ośmiornic wysycha na szafkach

Zajęcia były bardzo udane i proszę nie myśleć, że denka od butelek trafią do kosza! Absolutnie nie! Wykorzystamy je do wykonania kolejnej bardzo ciekawej pracy...:)